Od około miesiąca część z nas widzi tylko żołędzie. W pracy żołędzie, a wieczorem po zamknięciu oczu… znowu żołędzie! Tak obfitego zbioru jaki trafił się nam w tym roku nie odnotowaliśmy od 13 lat. Zebraliśmy prawie 28 ton żołędzi, ale co z nimi dalej??

Dalej są dwie możliwości:
1️) siew jesienny,
2️) przechowywanie.

Zanim zdecydujemy się na którąś z nich żołędzie muszą się „wykąpać”. Nawet dwa razy. Pierwsza kąpiel to spławianie. Świeżo zebrane żołędzie trafiają do specjalnej wanny, w której te zdrowe i prawidłowo wykształcone opadają na dno, a te puste w środku (czyli niestety odpadowe) wypływają na wierzch. W ten sposób robimy selekcję i zostają nam już tylko „dobre” nasiona. 👍 Druga kąpiel to termoterapia. Żołędzie przez ok. 2,5 h moczą się w wodzie o temperaturze 41 ͦC. Celem tego zabiegu jest pozbycie się z powierzchni żołędzi grzyba, który mumifikuje te nasiona – zamienia je w czarne, zapadnięte łupinki, z których dębów nie będzie. ☹

Po kąpieli i osuszeniu (ale nie „wysuszeniu”) następuje jeszcze jeden zabieg – zaprawianie. Żołędzie jak kameleon zmieniają barwę – z brązowej na… różową (taki jest kolor zaprawy nasiennej, którą otacza się te nasiona). „Farbowanie” także zabezpiecza żołędzie przed chorobami grzybowymi.

1️) Tak przygotowane żołędzie można już wysiać. W tym roku już oczywiście nie skiełkują, ale wiosną ruszą pełną parą. 🌱

2️) Jeśli nie siejemy to przechowujemy. Po zabiegach opisanych powyżej możemy umieścić żołędzie w specjalnych pojemnikach – beczkach z rurami drenarskimi, a beczki z kolei w chłodni. W przypadku żołędzi przechowywanie nie będzie trwało latami, bo te akurat nasiona szybko tracą na wartości (siewnej oczywiście 😉 ). Nawet te przechowane przez rok nie są już tak wydajne jak żołędzie wysiane zaraz po zbiorze. Dlatego właśnie najwięcej siewów dębu odbywa się jesienią, "na świeżo". 🍂🍂

W tym roku, po bajecznie :) obfitym zbiorze, zdecydowaliśmy się na obydwie opisane tutaj metody oraz coś jeszcze – coś specjalnego. Część żołędzi posiejemy w szkółce polowej już teraz, część przechowamy do wiosny i wysiejemy w szkółce kontenerowej, ale jest jeszcze jedna część naszego planu. To siewy w lesie – specjalna metoda odnowienia lasu.